Od czasów pandemii nie mamy wytchnienia, kolejne konflikty i kryzysy na świecie, więc może tytuł wydaje ci się nie na miejscu. Okazuje się jednak, że zachwyt może nas w tym wszystkim uratować, a przynajmniej ukoić trochę nerwy. Odczuwanie zachwytu i wdzięczności wpływa na nerw błędny, który biegnąc od czaszki unerwia m.in. gardło, serce, płuca, żołądek, wątrobę i jelita i pomaga regulować nasze zdrowie. Ok, ale jak to zrobić, gdy wokół chaos? Natknęłam się na ciekawą pracę Dachera Keltnera, profesora psychologii, który nazwał to, co wiele osób na pewno odczuwa intuicyjnie. Jakie działania sprzyjają odczuwaniu zachwytu? (ang. awe)
Codzienne akty życzliwości
Ostatnio widziałam jak człowiek idący ulicą zapukał przez szybę autobusu na przystanku i zrobił zabawną minę do małego dziecka, które siedziało w autobusie, podtrzymywane przez mamę. On się roześmiał, maluch i rodzice też i nawet ja skorzystałam na tej iskrze życzliwości, która przeskoczyła przez szybę.
To drobny przykład, innym może być robienie czegoś dobrego lub odważnego również z innymi a nawet obserwowanie, gdy ktoś to robi.
Muzyczno-cielesna synchronizacja z innymi ludźmi
Koncert, wspólne śpiewanie, taniec, modlitwa koi nasze zmysły i sprawia, że przez chwilę synchronizują się nasze fale mózgowe. Do tej pory pamiętam ciary na warsztatach gospel, wspólne tańce z kobietami albo koncert Matisyahu, w którym wskoczył w tłum!
Kontakt z naturą
Spacer po lesie, widok z gór, rosa na trawie, zachód słońca, kolorowe liście albo obserwowanie potęgi burzy. To wszystko może dać poczucie, że jesteśmy częścią czegoś wielkiego.
Sztuka, poezja, piękna książka, medytacja
Dacher, który zgłębiał ten temat, sam stracił brata, który był mu bardzo bliski i będąc w żałobie celowo wychodził na tzw. spacery zachwytu, szukając dobra i piękna. Podkreśla też, że warto szukać czynności nie tyle skupionych na sobie (medytuję, by być efektywniejszym), ale takich, które dają poczucie, że jesteśmy częścią świata choćby przez robienie czegoś z innymi.
Autor wspomina też o innych źródłach zachwytu: bycie świadkiem narodzin i śmierci, chwile, w których przychodzą nam do głowy świetne pomysły albo momenty synchronizacji z innymi np. nagle dzwoni ktoś, o kim właśnie myśleliśmy.
Da się zauważyć z powyższych przykładów, że zachwyt raczej nie kojarzy się z używaniem telefonu, ale może dać namiastkę tych wrażeń. Jeśli szukasz zachwytu na dziś polecam ci te 3 źródła:
poniedziałkowe posty z dobrymi wiadomościami na profilu Łukasz Boka na Instagramie.
Flash mob Bohemian Rapsody – przykład piękna muzyki i synchronizacji z innymi (można śpiewać! 😊)
Foo Fighters wpuszcza na scenę 10-latka– piękny przykład aktu życzliwości, zawsze się wzruszam, gdy oglądam.
Rozmowa Dachera Keltnera w podcaście On being, jest on też autorem książki „Awe: The New Science of Everyday Wonder and How It Can Transform Your Life”.
Zdj. Maksim Samuilionak/Unsplash