Nie wiem, czy wiecie, ale ten blog jest efektem coachingu. Z moim pierwszym coachem, który pomógł mi w uświadomieniu sobie co chcę robić i dlaczego. Po co ludzie chodzą na coaching? Jak może się przydać Tobie?

Spotykam się z opinią, że coaching jest modny, że dobrze jest mieć swojego coacha, ale że równie dobrze możesz dojść sam do podobnych wniosków bez płacenia komuś. Może czasami tak. Ale takie spotkania pozwalają sobie też odpowiedzieć sobie na pytania, których sam byś sobie nie zadał. Że jest modny? I bardzo dobrze! Choć to tak jakby powiedzieć, że stawianie sobie celów i zmiana nagle stała się modna. Im więcej świadomych ludzi tym lepiej! Mottem organizacji Erickson College, gdzie sama rozwijam swoje umiejętności coachingowe jest „Zmieniać świat, jedną rozmową na raz”. I bardzo jest mi to bliskie. Małymi krokami do dużych rzeczy.

W jakich sytuacjach przydaje się coaching?

Jest wiele rodzajów i sposobów na coaching. Najogólniej jest to stawianie sobie motywujących celów i uczenie się ich osiągania, bo nie zawsze jest łatwo. A klienci przychodzą z przeróżnymi celami:

• chcą nauczyć się czegoś nowego albo rozwinąć swoje umiejętności
• poprawić jakość życia w różnych obszarach – fizycznym, duchowym, finansowym
• wzmocnienić swoją motywację
• zmienić pracę albo poprawić stan obecnej
• zrzucić wagę, zacząć dietę, zacząć się ruszać
• zadbać o swoje relacje
• zadbać o siebie w różnych obszarach – w domu, z dziećmi, z żoną/mężem, z szefem, ze współpracownikami, ze sobą samym

Tak naprawdę cele są nieograniczone – o ile masz w danym obszarze kontrolę. Czyli np. dobrym celem coachingowym nie będzie sformułowanie „chcę, żeby moje dzieci mnie słuchały, żebym się nie musiał denerwować”, bo to, czy będą Cię słuchać w dużej mierze zależy od nich. Ale już lepiej sformułowanym celem może być „Chcę reagować spokojniej i konsekwetnie, kiedy jestem zmęczony a dzieci mnie nie słuchają”. Widzisz różnicę? Na to drugie masz wpływ! Coaching uczy takiej czystości myślenia i intencji. Czego ja właściwie chcę? Dlaczego w ogóle jest to dla mnie ważne? Co już mam? O co mogę się zatroszczyć.

Co robi klient przychodzący na coaching?

 

No dobrze, klient ma dużo pracy, a co właściwie robi coach?

Głównie słucha i zadaje pytania. Czasem proponuje różne ćwiczenia, np. wizualizacje. Słuchanie i pytanie jest niby proste, ale kiedy ostatnio czułeś, że ktoś Cię naprawdę słucha? (a nie myśli o obiedzie, pracy, albo kiedy wreszcie będzie mógł wskoczyć ze swoją historią). Albo kiedy ostatnio usłyszałeś naprawdę celne pytanie?  (a nie „czy Gośka tam była z Tobą i czemu ona się tak wygłupia”?) Pytanie prosto do Ciebie. Pytanie, które zmienia Twoje myślenie. 

…Bo wtedy właśnie zaczyna się przygoda. 

Jeśli masz ochotę na sesję próbną, zapraszam do kontaktu, zobaczysz, czy to coś dla Ciebie. 

Napisz do mnie przez formularz kontaktowy albo mail (katarzyna.fruzynska@gmail.com) albo do innych coachów, np. tych polecanych na sprawdzonych stronach (link)