Julie i John Gottmanowie badają małżeństwa od 40 lat i twierdzą, że mogą przewidzieć rozwód z 96% dokładnością. Zależy to od tego, czy w Twoim związku występują 4 elementy. Mówią o nich 4 jeźdźców apokalipsy w związku.
1. KRYTYKA
To wytykanie błędów, mówienie głównie o tym, co druga osoba robi źle. W efekcie czuje się ona niedoceniana w swoich wysiłkach… i jest jeszcze gorzej. Szczególnie dla osób, dla których ważny jest język miłości „słowa wsparcia” O językach przeczytasz tutaj.
Co robić, jeśli mam tendencję do krytyki?
Gottmanowie polecają proporcję 1:3: na każdą negatywną uwagę, powiedzieć trzy pozytywne. Jak u Ciebie wygląda ta proporcja?
2. POGARDA
To ironiczne uwagi pod adresem bliskiej osoby, brak szacunku, sarkazm, wyśmiewanie drugiej osoby też w rozmowach z innymi. Wg Gottmanów pogarda jest najsilniej związana z rozwodem.
Jak jej unikać?
Mówić jak najczęściej wprost, asertywnie i z szacunkiem zamiast używania „słownej agresji” i złośliwości. Nie obmawiać też ukochanej osoby za plecami, starać się mówić o niej dobrze. Gdy mnie kusi do obmawiania to zawsze myślę, co by powiedział mój mąż, gdyby siedział obok i słyszał jak o nim mówię?
3. POSTAWA OBRONNA
Słyszysz: „Ale jestem głodny” więc odpowiadasz „To zrób sobie kanapkę, czemu zawsze ja gotuję obiad? Nie jestem twoją matką!”. To może być oznaka postawy obronnej, kiedy nawet neutralną uwagę słyszysz jako atak więc też atakujesz. Często dzieje się tak w odpowiedzi na wcześniejszą krytykę, ale zawsze możemy przerwać błędne koło.
Jak unikać postawy obronnej?
-
skupić się na rozwiązaniu problemu (np. kto dziś gotuje?), zamiast analizować kto i jak wychował naszego małżonka;)
-
warto też przyjrzeć się temu jak krytykujemy i robić to z szacunkiem („Czy mógłbyś wynieść śmieci? Dziś twoja kolej” zamiast „Nie można na ciebie liczyć!”
4. OBOJĘTNOŚĆ
Na początku może wystąpić w postaci krótkiego focha, ale jeśli to nasz jedyny sposób na rozwiązywanie problemów, to z czasem może pojawić się dłuższe wycofanie z sytuacji i milczenie. Możemy się też zasłaniać brakiem czasu i uciekać przed trudnymi rozmowami i emocjami. To nie przypadkowo ostatni element, bo często zdarza się na końcu, gdy nie chce nam się rozmawiać, a nawet krytykować drugiej strony ani bronić się, po prostu się zamykamy.
Jak się przed tym bronić?
Nie chodzić spać pogniewanym i jak najszybciej porozmawiać.
Który z 4 jeźdźców wydaje ci się kuszący;) Może widzisz u siebie tendencje do stosowania któregoś?
Jeśli nie chcesz przegapić kolejnych wpisów, zapisz się do newslettera (wysyłam bonusy) albo polub mój fanpage
Zdj Hutomo Abrianto / Unsplash