Dookoła aż roi się od podsumowań. Cele, które zrealizowałem, książki, które przeczytałam. Jeśli ty ledwo zwlokłaś się z łóżka i cieszysz się, że przetrwałaś ten rok, czytaj dalej. Twoim najważniejszym celem na mijający i kolejny rok może być spokój i stabilizacja i to jak najbardziej ok. Nie musisz też niczego podsumowywać. A jeśli już się ku temu skłaniasz, to jakie mogą być korzyści?
Podsumowanie może Ci pomóc ci domknąć jakiś etap i wyciągnąć wnioski na przyszłość. W metodzie Porozumienie Bez Przemocy mówi się też o dwóch ważnych potrzebach – świętowania zrealizowanych celów, pragnień i potrzebie opłakania niezrealizowanych planów. Obie są równie ważne. Dziś zachęcam cię, żeby zrobić podsumowanie na swój własny sposób, może zainspirują cię poniższe pomysły:
Lista potrzeb
Możesz zerknąć na listę potrzeb, aby zobaczyć, jakie potrzeby realizowałaś w tym roku a jakich ci brakowało i to może być impuls do zmiany. Na przykład możesz świętować to, że dbałaś o zdrowie i rozwój zawodowy, bo uczyłaś się nowych rzeczy, wysypiałaś się i ograniczałaś cukier (na ile było to możliwe:). Zobacz też za czym tęsknisz: może więcej wsparcia od domowników, więcej ruchu i tworzenia. Sposoby realizacji zależą tylko od ciebie.
Wdzięczniczek
Ten sposób praktykowałam przez lata – dawałam znać bliskim mi osobom dlaczego były dla mnie ważne w mijającym roku, gdy mogłam na żywo, albo pisząc wiadomość. Teraz robię tak na bieżąco, ale polecam, wszystkim robi się dobrze na sercu.
Prezentacja dla przyjaciół
To sposób, który podejrzałam na Instagramie (tutaj) i wcielam w życie 6 stycznia z przyjaciółkami (samowolnie obwołałyśmy to świętem Trzech Królowych😊). Prezentacja będzie zawierać podsumowanie roku, tego, co się wydarzyło, co czułyśmy i przeżywałyśmy. Będą zdjęcia, może nawet muzyka, każda z nas na pewno zrobi to na swój własny sposób, nie ma tutaj reguł.
Twoje własne kategorie
Po co się ograniczać!? Stwórz swoje własne kategorie, napisz list tylko do siebie albo podziel się z bliskimi. Kilka pomysłów, które być może wykorzystam w mojej prezce:
-
Ludzie, którzy byli koło mnie
-
Ludzie, których mi brakowało
-
Z czego jestem dumna
-
Co się nie udało?
-
Moja Radość Roku
-
Smuteczki 2024
-
Ulubione Rozmowy i Spotkania (ja np. spotkałam się po latach z koleżanką, którą korespondowałam jako 9-latka i było bardzo wzruszająco, a ty do kogo masz ochotę odezwać się po latach?)
-
Przypał roku
-
Odkrycie roku (kulturalne, osobowe, jedzeniowe, ty wybierasz, ja bardzo polubiłam stand up`y Cezarego Ponttefskiego:)
-
Zakup roku (u mnie długa czerwona spódnica😊)
-
Tworzenie (dla mnie warsztaty malowania kamyczków, który zorganizowaliśmy z synkiem w parku ale też warsztat pisarski, który sobie sprawiłam)
-
Książka, piosenka, cytat roku (You Tube wskazuje, że dla mnie piosenką roku był „Skibidi toilet”, ale widzę, że pewien 8-latek maczał w tym palce).
To, co zachęciłam cię na małe podsumowanie? Daj znać, na jakie kategorie jeszcze wpadłaś/-eś?
Zdj. Luca Upper on Unsplash