Global Leadership Summit 2017 – 3 najbardziej inspirujące wykłady

with Brak komentarzy

global leadership summit

Global Leadership Summit to moja ulubiona konferencja. Ze świetnymi gośćmi, pyszną kawą i w miłym towarzystwie, bo już od lat spotykamy się na niej ze znajomymi. W ponury listopad gdy czasem niewiele się chce, po tych dwóch dniach wychodzę pozytywnie wzmocniona. Dzisiaj podzielę się z Tobą trzeba najbardziej inspirującymi wykładami z GLS 2017, konferencji o przywództwie w rodzinie, pracy, kościele, pod hasłem „Prowadź tam, gdzie jesteś”

 

W tym roku Franek ustalił priorytety: byłam tylko na jednym wykładzie pierwszego dnia, bo dopadła go gorączka i cały drugi dzień (bo cudownie ozdrowiał:). I też z inną perspektywą słuchałam wykładów, przekładając je na moją nową rolę Mamy.

 

 

1. Bill Hybels, „Dzięki komu jestem tu gdzie jestem?”

 

 

To był wykład o wdzięczności za to kim jesteśmy i o szacunku. Bill stawiał w nim takie pytania:
  • Kto pomógł ci rozpoznać twój talent?
  • Czy mu podziękowałeś?
  • Co z tym robisz dalej?
  • Jaką potrzebę ludzi chcesz wspierasz? Co wnieść do świata? (Bo samo zarabianie pieniędzy powinno cię znudzić.)

 

 

Polecał też dla rozwoju i higieny psychicznej poświęcić 15 minut dziennie na myślenie nad sobą i swoim życiem. Jakkolwiek szumnie to brzmi, kiedy to ostatnio zrobiłeś?

 

Mówił też sporo o szacunku, jaki okazujemy innym:
  • w pracy – jeśli nie zgadzamy się z innymi, czy robimy to z szacunkiem? (prowadzący konferencję przytoczyli wyniki badań, z których wynika, że aż 70-80% pracowników w Polsce doświadczyło mobbingu!)
  • w domu – czy pracujemy nad tym, aby usuwać raniące „słowa-granaty” ze swojego słownika? Ciekawe co powiedzieliby o tobie twoi bliscy? Może i wiedzą, że ich kochasz, ale czy na co dzień ich szanujesz?

 

 

Zapamiętałam też cytat Randala Stevenson, który przytoczył Bill”: „Tolerancja jest dla tchórzy – zrozumieć się, to jest wysiłek!”

 

 

2. Andy Stanley, „Bądź uczniem, nie krytykiem”

 

 

Stanley jest pastorem i mówcą. Sporo uwagi poświęcił temu, że mamy zwyczaj odrzucać to, czego nie rozumiemy. A kiedy zamykamy swój umysł, zamykamy go też ludziom dookoła nas, nie słuchając ich pomysłów, krytykując.

 

 

Ważne pytania z wykładu:
  • Co mówisz najpierw, kiedy słyszysz jakiś nowy pomysł?
  • Kiedy ostatnio zgodziłeś się na pomysł, który nie był twój?
  • Czy słuchasz ludzi spoza twojego klanu? (Stanley jest pastorem a na wykładzie zacytował ateistę, którego artykuły czyta: „Zwracaj uwagę na granice swojej ignorancji”)
  • Czy jesteś rodzicem, żoną, mężem, który docenia pomysły innych?
  • Czy częściej mówisz „wow!”(„super pomysł”) czy raczej „jak”? („Jak to zrobimy, jak to sobie wyobrażasz?”) „Wow” ożywia pomysły, „jak” je zabija.

 

 

3. Juliet Funt, „Strategiczna przerwa (white space)”

 

 

To wystąpienie było pełne humoru z myślą przewodnią „Jesteśmy zbyt zajęci by być mniej zajęci”.
Przypomniało o banalnej z pozoru rzeczy, konieczności przeznaczania czasu na odpoczynek. Jeśli należysz do osób, które „nie mają czasu na siku”, koniecznie obejrzyj jedno z wystąpień Juliet w sieci o złodziejach produktywności.

 

 

Czym jest strategiczna przerwa?
Nie jest to medytacja, błądzenie myślami czy uważność, nie ma w niej celów i reguł, może trwać 5 sekund lub 15 minut, to czas na zabawę, czas „patrzenia przez okno”.

 

 

Czemu o niej zapominamy?

 

Bo działają na nas tzw. złodzieje produktywności. Na pierwszy rzut oka są pozytywne, np. determinacja, ale w przesadzie bywają zgubne. I co ciekawe każdemu z nas jest bliżej do któregoś:
  • Determinacja, która przeradza się w presję na osiąganie coraz to nowych celów („Ten nowy cel jest taki ambitny, nie mam czasu na odpoczynek”)
  • Doskonałość, która zamienia się w perfekcyjność („Jeszcze tylko poprawię te punkty, bo są nierówno…”)
  • Informacje, które prowadzą do przeładowania wiedzą, rzeczami („O kolejny artykuł, muszę go przeczytać, żeby wybrać dobry odkurzacz”:)
  • Aktywność, która prowadzi do wariackiego działania dla samego działania („Moja lista zadań jest coraz dłuższa, a ja tak lubię skreślać” – to akurat ja:)

 

 

Jak unikać tych pułapek? Zadawać sobie pytania:
  • Determinacja-presja: „Czy jest coś, co mógłbym sobie odpuścić?
  • Doskonałość-perfekcyjność: „Kiedy wystarczająco dobre jest wystarczająco dobre?”
  • Informacje-przeładowanie: „Co tak naprawdę muszę wiedzieć?”
  • Aktywność- szaleństwo: „Co zasługuje na moją uwagę?”

 

Juliet podała też świetny przykład jak u niej w firmie oznaczane są tematy maili np. PTOD – Potrzebuję Twojej Odpowiedzi Dziś, co znacznie ułatwia ustalanie priorytetów.

 

 

To było bardzo owocne 1,5 dnia! A ty lubisz konferencje i warsztaty? Polecasz jakieś?

***

Jeśli nie chcesz przegapić kolejnych wpisów, zapisz się do newslettera (wysyłam bonusy) albo polub mój fanpage

 

 

Przeczytaj też relacje z GLS z poprzednich lat tutaj: 20162014